W dniu 12.09.2021 r. wybraliśmy się na wycieczkę dwudniową do Bud Głogowskich. Nie wiedzieliśmy na co się piszemy, wiedzieliśmy tylko że będzie fajnie.
Wyjechaliśmy około godziny 8:00. Oprócz mojej klasy (6A) były jeszcze dwie inne klasy. W drodze rozmawialiśmy z kolegami, co będziemy robić po zajęciach. Wysiedliśmy obok budynku Caritas 2000 (tam też spaliśmy). Odłożyliśmy torby i poszliśmy zjeść śniadanie.
Na początek
odbyły się warsztaty fotograficzne.
Polegały one na tym, że zbieraliśmy rośliny i układaliśmy je w różne
kompozycje. Była to bardzo ciekawa technika, pierwszy raz się z nią spotkałem.
Powstały bardzo oryginalne prace. Po tych zajęciach zostaliśmy zakwaterowani w
pokojach.. Później uczestniczyliśmy w warsztatach, na których nauczyliśmy się
robić mydełka. W pierwszej kolejności pani rozpuściła glicerynę i przelała ją
do formy. Następnie trzeba było dodać kilka kropel barwnika i zapach. Mydełka
odłożyliśmy na jakiś czas, aby zaschły. Powstały piękne, kolorowe,
pachnące mydełka, które zabraliśmy do
domu. Wieczorem na kolację zjedliśmy
kiełbaski z grila, a potem poszliśmy na dyskotekę. Była fajna muzyka i miło
spędziliśmy czas. Następnego dnia wycieczki odbyło się długo wyczekiwane
spotkanie
z podróżnikiem. Opowiadał on o wyprawach w góry i pokazywał swój sprzęt, który
zawsze zabiera ze sobą. Po obiedzie zostaliśmy wykwaterowani z pokoi i
wróciliśmy do domu.
Była to moja pierwsza dwudniowa wycieczka. Według mnie była to bardzo fajna wyprawa
i wielu rzeczy się na niej dowiedziałem.
Filip Ożóg